Data utworzenia: 26 listopada 2020, 8:30. O pojawieniu się kapsułkowych ekspresów do kawy w Biedronce pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Przez tydzień testowaliśmy maszynę Delta Q Milk Qool Evolution, robiąc przeróżne rodzaje kaw - z mlekiem i bez, maleńkie espresso i duże cappuccino. Sprawdzaliśmy jak radzi sobie ze spieniaczem i bez. Na wstępie możemy wam powiedzieć: jest o niebo lepiej od poprzedniego systemu Italico! Testujemy ekspres na kapsułki z Biedronki Foto: Materiały prasowe Nowy system z portugalskim - jak i sama Biedronka - rodowodem pojawił się w Polsce w zeszłym tygodniu. W 2012 r. sieć wprowadziła markę ekspresów kapsułkowych Italico, ale to już przeszłość. Ekspresy działały z różnym powodzeniem. Osobiście "przerobiłem" domowo (a więc niezbyt intensywnie czyli średnio 4 kawy dziennie) dwie maszyny. Jedna wytrzymała coś koło 6 miesięcy, druga ponad dwa lata. Ale Italico to przeszłość, bo oto na półki sieci z uśmiechniętym owadem w logo zagościł system Delta Q. W sklepach oferowane są dwie maszyny - tańsza, bez spieniacza mleka - Evolution (199 zł) i droższa o 100 zł wersja z automatycznym spieniaczem - Milk Evolution. Miałem przyjemność testowania tej wyższej wersji. Pierwsze wrażenie Pudło jest spore, a starannie opakowana w styropian czarno-biała maszyna z elementami chromu wygląda ładnie. Matowe plastiki mają wyraźnie wyższą jakość niż te wypolerowane z maszynek Italico. Jedynym wypolerowanym elementem jest zewnętrzna półokrągła ścianka pojemnika na zużyte kapsułki, ale dostrzeże to tylko dociekliwe oko. Zresztą, to pewnie to zamysł inżynierów, bo na tę ściankę mogą pryskać krople mleka albo kawy (choć mój ekspres tak nie wariował). Zobacz także Ekspres jest spory (41 cm na 28 cm na 16 cm) i ciężki (4,6 kg). Stoi stabilnie na gumowych nóżkach, nie da się go przypadkowo pchnąć, a poszczególne elementy spasowane są bardzo dobrze. Można się może przyczepić do staranności wykończenia szwu na styku obudowa-moduł spieniacza, ale nie zaobserwowałem, by miało to jakikolwiek wpływ na eksploatację urządzenia. Dobre wrażenie robią już przezroczyste, "bezszwowe" pojemniki na wodę (wstawiany na tylnej ściance maszyny) i na mleko, przyłączany na sztywno do spieniacza (jest na nim nawet symboliczna podziałka: jedna kawa/dwie kawy). W pudle poza gwarancją są dwie instrukcje obsługi i to po polsku! Jedna uproszczona (to książeczka, a nie kartka), druga szczegółowa (to bardzo gruba książeczka) i napisana bardzo przystępnie i logicznie. A uwierzcie mi - dziś to wyjątek. Plus za prostotę, minus za pokrętłoPrzed pierwszym użyciem producent zaleca maszynę przeczyścić - przepuścić trzy cykle wody - i jest to proste. Potem musimy użyć pokrętła czyszczenie/galao/cappucccino i... tu mój pierwszy minus. Do tego trzeba użyć sporej siły. Jeśli jesteś stomatologiem, mechanikiem albo mistrzem stylu kung-fu "szpony orła", to nie będziesz mieć problemu. Ale jeśli twoje dłonie nie nawykły do ciężkiej pracy, to przekręcenie pokrętła będzie wyzwaniem! Nie ma tu żadnych karbów, żadnego pomocnego zgrubienia. To zdecydowany minus! Ale, gdy już przekręcimy, wszystko działa bez zarzutu. Dźwignia: na pewno się nie złamie Sercem ekspresu jest moduł na kapsułki. Te przypominają z pozoru system Italico, ale tylko z pozoru. Moduł przykrywany jest chromowaną metalową dźwignią. Wielki plus - bo tego nie da się ułamać. Kapsułki kupimy w Biedronce po zł (za paczkę, w której mieści się 10 sztuk). Już wygląd otwory wskazuje, jak powinniśmy je umieszczać. Uwaga: trzeba tak je włożyć, by wpadły dość głęboko, więc trochę trzeba poruszyć dźwignią. Wygląd na skomplikowane, ale przyznam, że na kilkadziesiąt kaw, które zrobiłem, żadna kapsułka nie "przeleciała" do pojemnika na zużyte. A w pewnych maszynach konkurencji zdarzało mi się to kiedyś nagminnie! Jak już pisałem - moduł spieniacza jest wyjmowany - producent zaleca jego czyszczenie po każdym użyciu i jest to dobra rada. Wyjmuje się go bez komplikacji, a myć można nawet w zmywarce (podobnie jak wszystkie demontowalne elementy). Genialnym rozwiązaniem jest krótka dysza wejściowa, do której możemy podłączyć albo wężyk (drugi jej koniec wkładamy w kartonik z mlekiem), albo "na sztywno" dedykowany pojemnik na mleko. Piana? Drobna i mięsista Specjaliści od cappuccino mówią, że idealna pianka to taka, w której nie ma pęcherzyków powietrza, ale jest mięsistość i struktura. I taką piankę dostajemy. Trzeba tylko przekręcić pokrętło w skrajne prawe położeniem, a potem nacisnąć skrajny przycisk z symbolem kawy z pianką. No i pamiętać, by do dysza wejściowej był podłączony pojemnik z mlekiem. Po kilkunastu sekundach rozlega się niskie buczenie i w filiżance ląduje to, czego oczekujemy. Gęsta pianka. Kolejne wciśnięcie przycisku to komenda "stop". Teraz trzeba nacisnąć jeden z trzech przycisków i idzie kawa. I opada na dno. Nie miesza się z pianką! Imponujące: to można nie tylko zobaczyć w reklamach, ale mieć na własnym stole! Smaki? Każdy ma swój gust Smak kawy zależy oczywiście nie tyle od maszyny, ile od rodzaju kawy. Przyznam, że lepiej podchodzą mi na kawy o mocy aromatycznej wyższej niż 6 (cyfry znajdziecie na pudełkach), bo kapsułki z niższymi wartościami wydają mi się bardzo delikatne. Ale to przecież tylko mój gust :) No i uwaga - już dziewiątka w wersji espresso jest mega mocna. A to nie jest jeszcze szczyt możliwości... Wygląda, że tym razem Biedronka zrobiła dobrą robotę!!! Nowe ekspresy do kawy już w Biedronce Ważny element w domu każdego kawosza Kawa najtańsza od ponad 10 lat /8 Testujemy ekspres na kapsułki z Biedronki Materiały prasowe Cappuccino - spójrzcie, kawa nie miesza się z pianką! /8 Testujemy ekspres na kapsułki z Biedronki Materiały prasowe Widać jak mamy umieszczać kapsułki /8 Testujemy ekspres na kapsułki z Biedronki Materiały prasowe Delta Q w akcji /8 Testujemy ekspres na kapsułki z Biedronki Materiały prasowe Za ciężko chodzące pokrętło. Widać też nieco niestaranny "szew" /8 Testujemy ekspres na kapsułki z Biedronki Materiały prasowe Wersja ze spieniaczem /8 Nowy express na kapsułki w Biedronce Materiały prasowe /8 Nowy express na kapsułki w Biedronce Materiały prasowe /8 Nowy express na kapsułki w Biedronce Materiały prasowe Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: